Wiersz
18 lutego 2013 - In: nulla dies sine linea, Sadlinki Jerzy K.
Niebo nad prowincją
Trochę treści i obrazki. (rok. zał. 2009)
18 lutego 2013 - In: nulla dies sine linea, Sadlinki Jerzy K.
Niebo nad prowincją
3 lutego 2013 - In: nulla dies sine linea, Sadlinki Jerzy K.
15 sierpnia 1883 roku, kiedy to oddawano do eksploatacji linię kolejową Grudziądz – Malbork, najprawdopodobniej na przystankach stały już przygotowane stacyjne zabudowania służące obsłudze kolei oraz pasażerom. Niewiele się one wówczas od siebie różniły. Były to proste i typowe baraki z pruskiego muru oszalowane drewnem, charakterystyczne dla całej trasy Toruń – Malbork. Mieściły one kasę, […]
9 lipca 2012 - In: nulla dies sine linea Jerzy K.
Wędrując utartymi szlakami turystycznymi przez nieznane sobie dotąd miasta, miasteczka i muzea dokonujemy różnych osobistych „odkryć”, które są już powszechnie znane z przewodników. Czasami warto jest zboczyć ze szlaku w teren mało uczęszczany i nie posiadający takiej renomy jak wybitne zabytki, czy też piękności krajobrazowe. Wiąże się to z różnymi niedogodnościami, ale obfituje w niespodzianki, […]
24 listopada 2010 - In: nulla dies sine linea Jerzy K.
Nie ja to wymyśliłem, lecz zgadzam się z porównaniem, że historia to takie układanie puzzli, przy czym nie do wszystkich z nich mamy dostęp. Niektóre z elementów są ukryte, wykradzione, zniszczone i przez to układany obrazek jest nieczytelny, wieloznaczny, wykoślawiony i przede wszystkim – nieprawdziwy. Podobnie jak wielu moich rówieśników, którzy już nie wspinają się […]
31 października 2010 - In: nulla dies sine linea, Sadlinki Jerzy K.
„Wszystkich Świętych”, „Zaduszki” , „Święto Zmarłych”, a we wschodnich regionach „Dziady”, to uroczyste dni poświęcone tym, którzy odeszli. W te dni odwiedzamy cmentarze, groby bliskich, znajomych i nieznanych, budząc w sobie refleksję o nieuniknionym przemijaniu i odchodzeniu ludzi, o tym że w swoim czasie dołączymy do nich wszystkich , już ostatecznie nieobecnych tu wśród nas.
21 lipca 2010 - In: nulla dies sine linea Jerzy K.
Jak to się mówi: „przyznam się bez bicia”, że siedzę przy oknie popatrując już to w ekran , już to w piękne niebo tego wieczoru, a zwłaszcza w Wielki Wóz, który nieomal przed chwilą był zaparkowany nad „Delfinem”, ale go chyba wzięli na lawetę, bo już jest w innym miejscu i ciągle się przemieszcza. Drogowskaz […]
25 kwietnia 2010 - In: nulla dies sine linea, Sadlinki Jerzy K.
W Sadlinkach mówią bajki Brzechwy. W Zespole Szkół odbyła się dziś inscenizacja utworów Brzechwy i Tuwima w wykonaniu rodziców uczniów tej szkoły. Należą się duże brawa za samą inicjatywę, a przede wszystkim dla dzielnych aktorów, którzy ofiarnie i z pasją odegrali swe role. Trochę szkoda, że tubylcy nie wykorzystali wszystkich miejsc na widowni. Jednak w […]
22 stycznia 2010 - In: nulla dies sine linea Jerzy K.
Po lekturze tej biograficznej powieści (Krzysztof Wójcicki „Mój przyjaciel trup. Opowieść o życiu i śmierci Albrechta grafa von Krockow”, 2009) zastanawiałem się, czy nie wolałbym od niej jakiejś tradycyjnej biografii jej bohatera. Opowieść Wójcickiego o rodzinnej historii pruskiego arystokraty toczy się w tajemniczym świecie pełnym magii i symboliki. Jej kanwą jest powrót przedstawiciela jednego z […]
23 grudnia 2009 - In: nulla dies sine linea Jerzy K.
22 grudnia 2009 - In: nulla dies sine linea Jerzy K.
Nasz dom już jest pełen potworów (tych czworonożnych !). Próby powiększenia kompletu kończą się awanturami tych zasiedziałych, które skutecznie bronią swego domowego miru. Nie inaczej ostatnio było z rudym kocurem przybłędą, w dodatku nieokrzesanym prostakiem omijającym kuwetę. Koczuje gdzieś w okolicy regularnie zgłaszając się po posiłki. Spasiony wałkoń pewnie robi to u wszystkich okolicznych mych […]