Blog Jerzego Kosacza

Trochę treści i obrazki. (rok. zał. 2009)

Malbork. To miasto zawładnęło moim dzieciństwem. Każdy powrót do najwcześniejszych wspomnień przenosi mnie do zrujnowanego miasta, po którym myszkuję z gromadą rówieśników. Odkrycia, znaleziska, przygody i niestety dramaty, które nam towarzyszyły nieomal codziennie, do dzisiaj wracają mi w snach. Te najbardziej banalne utrwaliły mi się w każdym , nawet nic nie znaczącym szczególe. To jest […]

(J.W. Bielecki „Autoportret w lustrze”, miedzioryt 1978) To było 35 lat temu. Byłem wówczas "najlepszym", bo jedynym   grafikiem  amatorem w Kwidzynie Przychodziło mi to z prostą i oczywistą łatwością, bo  wtedy jeszcze pasjonując się drzeworytami, linorytami i gipsorytami nie miałem  konkurentów. Potwierdzałem swą pozycję w okresowych wystawach, na których miejscowi amatorzy prezentowali swą twórczość w […]

Copyright © 2009 Blog Jerzego Kosacza.