Tę małą książeczkę nie dość, że w obcym, to jeszcze i staroświeckim języku z początku potraktowałem głównie jako bibelot miły dla oka bibliofila. Chociaż została wydana ponad sto lat temu (1896), to jej stan zachowania jest zadziwiająco bardzo dobry.
Kategorie
- Cymelia(1)
- Sadlinki(11)
- Kwidzynalia(34)
- Galeria(12)
- Bez kategorii(4)
Archiwum
- Marzec 2015
- Grudzień 2014
- Listopad 2014
- Październik 2014
- Czerwiec 2014
- Kwiecień 2014
- Luty 2014
- Styczeń 2014
- Grudzień 2013
- Sierpień 2013
- Lipiec 2013
- Marzec 2013
- Luty 2013
- Sierpień 2012
- Lipiec 2012
- Czerwiec 2012
- Grudzień 2011
- Listopad 2011
- Wrzesień 2011
- Listopad 2010
- Październik 2010
- Sierpień 2010
- Lipiec 2010
- Kwiecień 2010
- Marzec 2010
- Luty 2010
- Styczeń 2010
- Grudzień 2009
- Listopad 2009
Ostatnie komentarze:
- Bev Galler o Stacja kolejowa Sadlinki (1883 – 2013)
- Wojciech Alicki o Ukrzyżowana księżniczka
- Przemko Świątek o Wystawa malarstwa Jerzego Wojciecha Bieleckiego
- Wszechciech o Kwidzyńskie pomniki (cz.1)
- Ania. o śmierć pięknoducha